środa, 18 listopada 2015

..................................

Mam żyletkę
Przyglądam się dłoni
Nie wiem
Czy to gniew podciąga mi rękaw?
Czy to ciekawość zaciska pięści, by uwydatnić cienkie linie życia?
Nie wiem
O! Czy to nie strach porusza się pod skórą niepewnie?
Nie wiem
Ból zbliża drżącą rękę do ostrza i...
Cięcie?
Tak po prostu?
Tak w gniewie?
Tak
To wystarczy by w szkarłacie zatopić świat i...siebie
I oczy zamknąć
I bez tchu spać
Kropla tu kropla tam
Byle bez kłamstw
Tylko jeden raz
I już...

Brak słów

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz